*Emily*
Usnęłam w ramionach ukochanego. Obudziłam się najwcześniej. Poszłam się umyć i ubrać. Potem obudziłam Zayna i zrobilismy śniadanie. Po kilku minutach dołączył do nas Liam. Potem dziewczyny i reszta chłopaków.Oczywiście Niall podszedł do mnie za ile bedzie śniadanie. Odpowiedziałam grzecznie, że wtedy kiedy grzecznie usiądzie. Po 20 minutach wwszyscy najedzeni poszliśmy się ubrać i następnie bawiliśmy się w chowanego. To był pomysł Lou. Około 14 zaczęłam robić obiad. Avril pomogła mi zrobić bigos. Av zajęła się kotletami w płatkach, a ja buraczkami.
Po chwili do kuchni wparował Nialler głodny jak wilk. Pewnie zwabił go zapach kotletów.
- Za ile będzie obiad - spytał się.
- Za chwilę - odpowiedziałam.
- A co tak w ogóle jest - spytał się ponownie.
- Typowe polskie danie - odparłam.
- To muszę spróbować - odpowiedział i poszedł do salonu.
- Obiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaad !!!!!!!!!!!!!!!!!! - wykrzyknęłam po kilku minutach.
Wszyscy zasiedli przy stole i smakowali Polskie specjały. Wszystkim zasmakowały buraczki. Bigos też nie był niczego sobie. Po obiedzie chłopaki poszli do domu przygotować się na jutro do szkoły.
Wszystkie wzięłyśmy nasze książki i usiadłyśmy przy stole w jadalni. Z Anglika miałyśmy notkę biograficzną o Szekspirze, a z chemii nauczyć się na sprawdzian. Matma była najgorsza. Ja i Av musiałyśmy pomagać dziewczynom w zadaniach, ale one za to wykazały sie w chemii i fizyce. Po odrobieniu lekcji zjadłyśmy kolację, poszłyśmy się myć i pograć na Xboksie. Grałyśmy w sporty. Najfajniejszy był tenis. Avril zamachnęła się ręką i uderzyła Els w oko. Ta zaczęła ją gonić po całym mieszkaniu. Ja, Dani i Kate śmiałyśmy się z nich. P0o tem upadły na podłogę i zaczęły się śmiać razem z nami. Ja od Av nie byłam lepsza. Grając w baseball tak się zamacjnęłam,że upadłam na Kate siędzącą za mną. Obie wybuchnęłyśmy śmiechem.
Po tych emocjach poszłyśmy spać. Kiedy położyłam się do łóżka dostałam Sms'a od Zayna.
" Kocham cię ! Słodkich snów. Zayn" Uśmiechnęłam się i odpisałam mu, że też mu życzę słodkich snów i go kocham. Potem usnęłam.
*Avril*
Obudziłam się o 6:30. Wstałam, umyłam się i ubrałam. Poszłąm do kuchni. Czekały tam na mnie dziewczyny ze śniadaniem. Szybko zjadłyśmy i wsiadłyśmy w moją BM-kę. U nas w szkole są takie 3 tapeciary, których nienawidzę.Anna, Maya i Olivia. Anna podwala się do Harrego i za to kiedyś ją pobiję, Maya do Liama, a Olivia do Zayna. Po chwili spytała się Dani
- Za ile będziemy w szkole bo nie chcemy się w pierwszy dzień po świętach spóźnić na Francuski.
- Za chwilę bedziemy - odopwiedziałam.
Po 5 minutach byłyśmy juz pod szkołą. Ja i Em popędziłyśmy do klasy. Ledwo zdążyłyśmy. Na lekcji rozmawialiśmy o Mickiewiczu. Kiedy nauczycielka przynudzała ja z Em rozmawiałyśmy szeptem w najlepsze.
- Baxter ! - wydarła się Zduckenson.
- Słucham ? - powiedizała Em.
- Co teraz mowłam ? - spytała się ta menda.
- O mojej babci - powiedziała szeptem do mnie. Na co zaczęłam się dławić śmiechem.
- Coś mówiłaś ? - zapytała się Zduckenson.
- Nie nic - odpowiedziała i usiadła.
Po chwili zadzwonił dzwonek i poszłyśmy na historię. Szłyśmy korytarzem krzycząc :
- Nie pije, nie palę tylko gwałcę !!!
Cała szkoła się z nas śmiała. Najlepsze było to, że prawie nikt nas nie rozumiał.
Doszłyśmy do sali. Czekały tam na nas dziewczyny i oczywiście Harry. Opowiedziałyśmy im, że Pani opowiadała nam na Polskim o babci Em i wszyscy zaczęli się śmiać. Na historii rozmawialiśmy o II wojnie światowej i o zbrodniach niemieckich. Kiedy puściła nam film o wojnie ja z Emily się popłakałyśmy z tego widząc jaki terror niemcy podczas wojny stosowali dla Polaków. Na przerwie takie zapłakane poszłyśmy się ogarnąc do łazienki. Po drodze przypruły się do nas plastiki :
- Co Borrow historia twojego nędznego, zdraddzieckiego kraju cię dobiła? - spytała się jędza Anna.
- I kto tu jest zdrajcą - odpowiedziała Em - podczas kiedy Polska walczyła Anglia i Francja zamiast nam pomóc dłubały w nosie. - opysknęła Em.
- Weź się nie odzywaj kujonie- odezwała się Olivia.
- Weź skończ bo Ci jeszce tapeta odpadnie i co zrobisz?- powiedziałam.
Poszły oburzone. Oplukałam tawarz,a Em na nowo się umalowała.
Dołączyłyśmy do reszty i do razu do nas podbiegli Harry i Zayn i spytali się co się stało.
Wytłumaczyłyśmy im, że historia polski w trakcie wojny jest dla nas wielkim szokiem.
Poszliśmy na wf. Kilka minut przed dzwonkiemweszli do nas chłopacy. Od razu tapeciary zaczęły się do nich podwalać. Wtedy Em nie mogła wytrzymać i podeszła do Zaynai namiętnie pocałowała go przy wszytskich w usta. Olivia nie mogła wydusić z siebie słowa. Wtedy Zayn powiedział:
- Rozumiem, że mnie kochasz, ale nie przesadzajmy.
Wtedy do Harrego przytuliła się ta zołza Anna. Spijrzałam się porozumiewawczo na Hazze wtedy on podszedł i mnie pocałował. Ulżyło i mi i Em po tym.
Maya podbiegła do Liama i pocałowała go w usta. Danielle podbiegła do niej i strzeliła ją z lepa w twarz.
Zaczęły się szarpać, więc ja i Em musiałyśmy ją odciągać żeby zostało jej chociaż troche tapety na twarzy bo bez niej wygląda jeszce gorzej.
Po lekcjach chłopaki nas odprowadzili do domu. Weszłyśmy i Em zaczęła dostawać odpałów. Zaczęła udawać, że gwałci Danielle, a ja zaczęłam "gwałcić" Eleanor. Kate stała i wszystko filmowała.
Po godzinie gwałcenia zjadłyśmy kolację, odrobiłyśmy lekcję i poszłyśmy spać.
----------------------------------------
Dziś dodamy jeszcze jeden rozdział.
Prosimy o komentarze !
AB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz